Hodlujesz kryptowalutę, w której dostrzegłeś potencjał, ale pilnie potrzebujesz gotówki? Spokojnie, taka sytuacja może zdarzyć się każdemu. Co więcej, mamy dla Ciebie rozwiązanie. Możesz bowiem sprzedać te kryptowaluty, ale zapewnić sobie prawo ich odkupu po określonej cenie. Wszystko dzięki Kanga Sellback!
Wyobraźmy sobie następującą sytuację: Sławek chciałby sprzedać posiadaną kryptowalutę Łukaszowi. Wierzy on bowiem, że jej wartość wzrośnie, lecz na chwilę obecną potrzebuje ją zmonetyzować. Właśnie tutaj wkracza Sellback, a dokładniej zastosowany w tym modelu mechanizm prawa odkupu pozwalający “zabezpieczyć się przed zmianą kursu”. Bez tego osoba, która teraz sprzeda np. 1 BTC za 75 000 zł, nie ma pewności czy za 3 miesiące za kwotę 75 000 zł będzie w stanie wciąż kupić 1 BTC, czyli tylko np. 0,6 BTC.
Wyżej wymienione osoby postanawiają zatem zrealizować transakcję. Zgodnie z jej założeniami Sławek otrzyma zapłatę od Łukasza za sprzedaną walutę wirtualną.
Ustanawiają zatem następujące warunki:
– walutę transakcji;
– ilość kryptowaluty przekazywanej w zabezpieczenie;
– kwotę za kryptowalutę;
– opłatę odkup;
– okres, w którym można dokonać odkupu;
– cenę odsprzedaży kryptowaluty, za jaką Łukasz (ten sam, który przekaże Sławkowi gotówkę) będzie chciał ją spieniężyć na rynku.
Sławek przekazuje Łukaszowi kryptowaluty o łącznej wartości 100 000 zł. W zamian Łukasz wręcza Sławkowi 50 000 zł. W tym momencie dochodzi właśnie do sprzedaży kryptowalut. Sławek ma 6 miesięcy na odkup i uiszczenie ustalonej wcześniej opłaty, w sytuacji gdy chciałby odzyskać swoje kryptowaluty.
Gdy umowa dobiega końca i nadal nie doszło do odkupu, Łukaszowi nie pozostaje nic innego, jak sprzedać kryptowalutę otrzymaną od Sławka w oparciu o aktualnie obowiązujące ceny rynkowe. Dla siebie zachowuje 60 tysięcy złotych – czyli wcześniej ustaloną cenę odsprzedaży kryptowalut na rynku (to jest właśnie cena jaką ustaliły strony, a zwiększona wartość kryptowalut przekazywanych jest mechanizmem zabezpieczającym). Co ważne – Sławek i Łukasz zdają sobie sprawę z wahań rynkowych. Jeśli umówią się, że kryptowaluta od Sławka po jakimś czasie będzie warta, np. 80 tys., to w momencie osiągnięcia tej wartości na rynku Łukasz z miejsca ją sprzedaje (aby nie dopuścić do mocniejszego zbliżenia się wartości odsprzedaży i wartości kryptowalut zabezpieczonych). Co istotne:
– Sławek musi być zabezpieczony, że w razie odkupu odzyska wszystkie swoje waluty wirtualne;
– Łukasz musi być zabezpieczony, że w razie spadku wartości walut wirtualnych na rynku będzie w stanie zrealizować ich odsprzedaż i w ten sposób odzyskać gotówkę, za którą doszło do zakupu kryptowalut od Sławka.
Oczywiście, zarówno Sławek, jak i Łukasz nie mogą przewidzieć, jaka będzie cena danej kryptowaluty. Sławek jednak wierzy, że kryptowaluty wzrosną na wartości, dlatego mechanizmem możliwości odkupu zabezpiecza sobie kurs. Łukasz natomiast chce dokonać zakupu kryptowalut po aktualnym kursie, bo również pokłada nadzieję, że wzrosną one na wartości. Niemniej dopuszcza myśl, że druga strona może dokonać odkupu, co również będzie skutkowało dla niego zarobkiem.
Swoje kryptowaluty Sławek przekazuje za pośrednictwem systemu OTC. Te trafiają na dedykowany portfel służący do zabezpieczenia transakcji. Dzięki temu, jeśli Sławek by się rozmyślił i chciał je odkupić, to możliwe jest przekazanie kryptowalut bezpośrednio do niego. Z kolei Łukasz otrzymałby swoje środki w walucie fiducjarnej.
Przedmiotem umowy jest sprzedaż walut wirtualnych, z zabezpieczeniem środków pod względem technicznym i uwzględnionym prawem odkupu.